Robert Lewandowski w ostatnich czterech meczach FC Barcelony trafiał do siatki. Po spotkaniu z Napoli hiszpańskie media mocno chwalą reprezentanta Polski, wskazując powód jego lepszej dyspozycji.

Po trafieniach w meczach ligowych „Lewy” nie zawiódł także w Lidze Mistrzów. Kataloński Sport uważa, że wpływ na lepszą formę napastnika miało przyjście Vitora Roque. Tamtejsi dziennikarze przyznali Polakowi „siódemkę” w dziesięciostopniowej skali.

– Matador. Miał tylko dwie szanse, po jednej w każdej połowie. W pierwszej zabrakło skuteczności, a w drugiej po precyzyjnym podaniu Pedriego Polak posłał piłkę do siatki. To był jego czas i Robert nie zawiódł. To niesamowite, jak przybycie Vitora Roque uaktywniło Polaka. To cztery gole w ostatnich trzech meczach Roberta i osiem trafień w 2024 roku – pisze Sport.

– O bramkę proszony jest numer 9 drużyny, a Polak dawał ją w ostatnich kilku meczach. I to nie jest tak, że okazje spadają mu z nieba. Miał jedną i po celnym strzale dał prowadzenie. Pomagał w obronie przy stałych fragmentach gry – czytamy w Mundo Deportivo.

Jeszcze wyżej, bo na „ósemkę”, występ Lewandowskiego oceniło El Desmarque. Hiszpańskie media zwracają uwagę nie tylko na mecz z Napoli, ale także na świetną serię snajpera w ostatnich spotkaniach.

– Miał szansę w pierwszej połowie, ale w drugiej już nie spudłował. Świetne akcje w ataku i strzały, które dały pięć goli w ostatnich czterech meczach – podkreślają dziennikarze El Desmarque.

– Były napastnik Bayernu Monachium od czterech meczów notuje passę bramkową, strzelając pięć goli. Alex Meret nie dał rady interweniować po mocnym strzale prawą nogę Polaka. W pierwszej połowie Robert miał świetną szansę po podaniu Cancelo – napisała Marca.

LaPresse / pressfocus